88 lat dookoła świata. Historia Polskich Linii Lotniczych LOT. Maj - Sierpień 2017

Polskie Linie Lotnicze LOT 1929 – 2017 (historia i ciekawostki)

W 1921 roku w Poznaniu powstała pierwsza krajowa linia lotnicza AeroTarg, która obsługiwała  uczestników  izwiedzających I Targów Poznańskich. W ciągu dziesięciu dni AeroTarg wykonał 58 lotów na trasie Poznań-Warszawa-Poznań i 30 lotów na trasie Poznań-Gdańsk-Poznań, przewożąc około 400 pasażerów.

Bilet do Warszawy kosztował 6 tys. marek polskich i był tańszy niż przejazd pociągiem na tej trasie.  Rejsy wykonywano samolotami  Junkers F 13 (wypożyczonych od gdańskiego towarzystwa przewozowego Danziger Luftpost).

W 1922 roku zawiązała się  spółka o nazwie Polska Linja Lotnicza "Aerolloyd". Już we wrześniu uruchomiono regularne połączenie z Gdańska do Warszawy i dalej do Lwowa. Trzy lata później "Aerolloyd" przekształcił  się  w spółkę akcyjną "Aerolot" , baza techniczna spółki została przeniesiona z gdańskiego lotniska Wrzeszcz na warszawskie lotnisko mokotowskie.

W tym samym czasie w  Poznaniu powstało przedsiębiorstwo transportu lotniczego spółka Aero, która wiosną rozpoczęła działalność przewozową na linii Poznań-Łódź-Warszawa.

Powstanie PLL LOT

W 1928 roku wydział Lotnictwa Cywilnego w Ministerstwie Komunikacji opracował  program gruntownych zmian w polskiej komunikacji lotniczej. Zlikwidowano wszystkie prywatne firmy lotnicze, w ich miejsce 29 grudnia powstało jedno państwowo- samorządowe przedsiębiorstwo Linje Lotnicze LOT*. Firma miała  w swojej flocie samoloty Junkers F13 (15 sztuk) i Fokker F.VIIa/1m (6 sztuk). * Pisownia nazwy zgodna z ówczesnymi zasadami ortografii.

2 stycznia 1929 roku Polskie Linje Lotnicze LOT rozpoczęły działalność przewozową. Samoloty kursowały  na liniach krajowych Warszawa-Gdańsk, Warszawa-Lwów, Warszawa-Poznań, Warszawa-Katowice, Katowice-Kraków i międzynarodowych, między innymi do Wiednia i Czerniowic  (przez Lwów i Iwanow-Frankowski).

W maju tego samego roku firma rozpisała konkurs na znak graficzny. Zwycięzcą został warszawski artysta Tadeusz Gronowski, który zaproponował wizerunek stylizowanego żurawia w locie.

W 1930 roku Wacław Makowski objął  funkcję dyrektora PLL LOT, którą pełni do marca 1939 roku. Znacząco przyczynił się do rozwinięcia siatki połączeń i unowocześnienia floty. LOT pod jego kierownictwem stał się symbolem nowoczesności i niepisanym ambasadorem Polski w całej Europie, a nawet na Bliskim Wschodzie.

Polskie Linje Lotnicze LOT przyjęto  do Stowarzyszenia Międzynarodowego Transportu Lotniczego IATA i otrzymały one kod LO.

W 1931 roku stylizowany żuraw w locie został  oficjalnie uznany za godło firmy i jest nim do chwili obecnej. To najstarszy cywilny symbol lotniczy na świecie.

 

W 1934 roku odbyło się uroczyste otwarcie nowego centrum PLL LOT na Lotnisku Okęcie. Do użytku oddano nowoczesny dworzec lotniczy, hangary, magazyny i warsztaty oraz pomieszczania biurowe i stację meteorologiczną.

W 1936 roku firma rozwijała się bardzo dynamicznie i nie odstawała poziomem usług i siatką połączeń od innych przodujących światowych przewoźników. Zarząd LOT zdecydował o nabyciu 10 maszyn typu Lockheed L-10 Electra.

W 1938 roku w wyniku zmian zasad  pisowni polskiej, w nazwie  przedsiębiorstwa zastąpiono wyraz Linje  na Linie.

Przedsiębiorstwo PLL LOT inwestowało, zakupiono 10 nowej generacji samolotów Lockheed L-14. Dziewięć maszyn przypłynęło do Polski na pokładzie transatlantyków MS Batory i MS Piłsudski. Ostatni Lockheed L-14  został sprowadzony z fabryki w Burbank w Kalifornii  drogą lotniczą.  Miał to być test w uruchomienia połączenia pomiędzy Warszawą  a  Nowym Yorkiem  i Chicago.  Załoga w składzie:  Wacław Makowski  (dyrektor LOT i pierwszy pilot), Zbigniew Wysiekierski (drugi pilot), Szymon Piskorz (mechanik), Alfons Rzeczewski (radio nawigator) oraz Jerzy Krassowski (asystent),  wystartowali fabrycznie nowym samolotem z Burbank w Kalifornii  13 maja, poprzez  Mazatlan w Meksyku, Gwatemalę, Limę, Buenos Aires i Rio de Janeiro , dotarli do Natalu w Brazylii. Stamtąd w 11 godzin i 10 minut załoga pokonała Ocean Atlantycki i wylądowała w Dakarze, pokonując rekordowy dystans 3 070 kilometrów bez międzylądowań. Następnie trasa wiodła przez Senegal, Casablankę, Tunis i Rzym, skąd samolot dotarł w dniu 5 czerwca bezpośrednio na lotnisko Okęcie w Warszawie. W sumie podczas przelotu z Kalifornii do Polski maszyna spędziła w powietrzu 85 godzin. Pierwszy przelot na rekordowym dystansie 24 850 km miał znaczenie reklamowe i propagandowe, było to przygotowanie do rozpoczęcia regularnych lotów transatlantyckich.

W czasie drugiej wojny światowej 1939 – 1945

Z chwilą wybuchu II wojny, PLL LOT został podporządkowany Szefowi Lotnictwa Komunikacyjnego przy Naczelnym Dowództwem  Lotnictwa i Obrony Powietrznej. W kilkanaście godzin po przekroczeniu przez wojska niemieckie granic Rzeczpospolitej wszystkie zdolne do lotu samoloty zostały przeprowadzone na zamaskowane lotnisko polowe w Ogrodzieńcu pod Grójcem. Skoncentrowano tam 17 maszyn. Samoloty ukryto w lesie, a personel techniczny zamaskował zewnętrzną powierzchnię maszyn srebrzystą farbą. W dniach 4 i 5 września wszystkie maszyny opuszczają Grójec. Najszybsze i najnowocześniejsze a tym samym najcenniejsze samoloty typu Lockheed L-14H “Super Electra” skierowano za granicę.  Pozostałe rozlokowano na czterech lotniskach polowych w kraju, które  wskutek postępujących działań wojennych kilkakrotnie zmieniały miejsce lądowisk. Szefostwo Lotnictwa Komunikacyjnego, 7 września opuściło  Warszawę i straciło kontakt z załogami maszyn. Personel latający sam podejmował decyzje o miejscu postojów samolotów, przelatując z miejsca na miejsce, po czym wszystkie samoloty  opuściły kraj udając się do Rumunii. W konsekwencji 17 września z ogólnej liczby 27 samolotów jakimi dysponował LOT, 16 maszyn znalazło się na bukaresztańskim lotnisku. Następnie z  Bukaresztu,  personel, piloci, mechanicy i pracownicy biurowi wyruszyli  w dalszą tułaczkę wojenną.  Większość trafia przez Grecję do Francji, Wlk. Brytanii, a później do Afryki, USA i Kanady. Pracownicy LOT brali czynny udział w działaniach wojennych.

Lniany ZaułekUrząd MiastaBibliotekaCentrum KulturyOŻyrardówOŻyrardówŻyrpointŻyrpointGłosGłosŻycie Tydzień Żyrardowa